"... Najważniejszą sztuką jest dobrze żyć dla (...) Ojczyzny" - Wyjazd młodzieży gimnazjalnej do Komańczy śladami Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Dnia 25 września 2012 roku w Komańczy odbył się zjazd szkół, które noszą imię Prymasa Kardynała Wyszyńskiego. Gimnazjum w Pierzchnicy nosi właśnie Jego imię i w związku z tym na Zjazd wyruszyła delegacja z najstarszych klas gimnazjalnych oraz Poczet Sztandarowy wraz z Panią Dyrektor Bożeną Petrus, wychowawcą kl. II c Anną Szrek. W wyjeździe uczestniczył również Wójt Gminy Pierzchnica Pan Stanisław Strąk oraz Proboszcz parafii ks. kanonik Marian Gawinek.
W drogę wyruszyliśmy jeszcze przed świtem by dotrzeć na miejsce o godz. dziewiątej. Przed Klasztorem powitały nas Siostry Nazaretanki. Po zaproszeniu do klasztornej Kaplicy została po krótce przedstawiona historia Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego:
„Klasztor Sióstr Nazaretanek w Komańczy to miejsce czwartego (po Rywałdzie, Stoczku Warmińskim i Prudniku Śl.), ostatniego już etapu internowania Prymasa Polski Stefana kard. Wyszyńskiego. Władze komunistyczne PRL przywiozły go tutaj 29 października 1955 r. bez wcześniejszych ustaleń ze Zgromadzeniem. Była to sobota, wigilia Uroczystości Chrystusa Króla. Przebywał tu jako „pacjent” pełny rok – do 28 października 1956 roku. Miejsce to włączono w strefę graniczną. Każdorazowe odwiedzenie internowanego Prymasa wymagało przepustki z ministerstwa (od grudnia 1955 do marca 1956 nie wydano ani jednej). Dodatkowo Klasztor otoczony był w lesie tymi, którzy „czuwali” nad bezpieczeństwem Prymasa. Według świadectwa ówczesnych sióstr, Ksiądz Prymas wszedł w ten dom jak Ojciec; tak też zwracano się do niego.
Tutaj, z dala od zgiełku świata, dojrzewała w nim idea odnowy religijno-moralnej narodu. Zawarł ją w tekście Jasnogórskich Ślubów Narodu, przelanych na papier w dniu 16 maja 1956 roku. Tutaj też w szczegółach została opracowana Wielka Nowenna obejmująca lata 1957-1966, przygotowująca naród do obchodów 1000-Lecia Chrztu Polski. Z Bożej Opatrzności program ten stał się podstawą religijno-moralnej odnowy całego narodu. To wciąż żywa historia… Miejscowi ludzie dobrze zapamiętali pobyt internowanego tu Ojca Narodu. Niektórzy spotykali go w klasztorze, gdy udawali się na niedzielną mszę świętą, odprawianą przez ówczesnego proboszcza ks. Stanisława Porębskiego; widywali go podczas spacerów po lesie i na łąkach. Trzy razy Ksiądz Prymas nawiedzał to miejsce: w 1958, 1972 i 1976 roku. Wówczas bez przeszkód ludzie mieli dostęp do niego. Licznie przychodzili do klasztoru, by go zobaczyć, posłuchać, otrzymać błogosławieństwo.”
[ źródło: http://www.nazaretanki.przemyska.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=116&Itemid=124 ]
Więcej informacji o prymasie na Stronie Internetowej Gimnazjum w Pierzchnicy:
http://www.gimnpierzchnica.yoyo.pl/patron.html
Można było również zobaczyć Izbę Pamięci Prymasa.
Uroczystość miała miejsce na placu przed Klasztorem. Nasza Delegacja uczestniczyła w Zjeździe po raz drugi. Niestety tegoroczna aura była bardzo niekorzystna, podczas występu wokalnego młodzieży i Mszy Świętej prowadzonej przez Biskupa Pomocniczego Archidiecezji Częstochowskiej Jana Wątroby, padał rzęsisty deszcz. Dzieci i młodzież w strugach deszczu wytrwale uczestniczyli w Zjeździe.
Po poczęstunku słodką bułką i ciepłym kompotem udaliśmy się krętą spadzistą dróżką wiodącą przez las w stronę autokaru.
Kolejnym Punktem wycieczki było zwiedzenie Pustelni i Kościółka Świętego Jana z Dukli oraz Kościoła Parafialnego w samej Dukli. Pustelnia zrobiła na młodzieży duże wrażenie, chętnie korzystali również z Cudownego Źródełka.
Po obiedzie udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu. Tutaj również spacerowaliśmy po placu przyległym, gdzie znajduje się ołtarz letni, krzyże Drogi Krzyżowej oraz pomnik Matki Bożej Płaczącej, a także tablice z rycinami jej przepowiedni. Tu również mięliśmy okazję zmierzyć obwód ogromnego dębu. Aby go objąć, za ręce musiało się chwycić aż sześć osób.
W każdej ze Świątyń nasz Ksiądz Proboszcz pełnił funkcję przewodnika, w interesujący sposób przyciągając uwagę słuchających.
Coroczne wyjazdy do Komańczy mają się stać tradycją uczniów Gimnazjum w Pierzchnicy.
Katarzyna Chmielewska