W konkursie uczestniczyli uczniowie wszystkich klas i przedszkolaki Społecznej Szkoły Podstawowej im Jana Pawła II w Drugni we współpracy z Kołem Łowieckim „Rogacz” z Chmielnika reprezentowanym przez Prezesa a zarazem Leśniczego z Drugni Pana Ireneusza Lasaka. Zbiórka miała trwać dwa tygodnie, ale zakończyła się wcześniej, z uwagi na wielkie zaangażowanie dzieci, które to w przeciągu trzech dni zgromadziły ponad 500kg żołędzi.  Każdego dnia dzieci przynosiły coraz to więcej i więcej dębowych owoców. Ostatecznie zebrano ich 1200 kg.

W akcję włączyli się rodzice zabierając swoje pociechy na popołudniowe spacery w poszukiwaniu drobnych żołędzi, łącząc jednocześnie przyjemne z pożytecznym. Przedszkolakom również spodobały się spacery do pobliskiego lasu po żołędzie. Dzięki takim akcjom dzieci nie tylko pomagają zwierzętom, ale mają także możliwość poznać bliżej środowisko zwierząt tam żyjących. Jest to też jedna z właściwych form spędzania czasu wolnego na świeżym powietrzu. Zbieranie żołędzi, to na pozór tylko prosta praca w rzeczywistości jednak mozolna i czasochłonna. Często trzeba szukać owoców dębu pod stertą liści. Żołędzie są pożywne dla zwierząt i zarazem bardzo cenne, bo dąb obficie plonuje tylko raz na kilka lat. Żołędziami dokarmiane są zwierzęta zimą, kiedy niesprzyjająca aura nie pozwala im znaleźć wystarczającej ilości pożywienia.

(Artykuł w pełnej wersji będzie dostępny w najbliższym numerze Gazety Pierzchnickiej.)

Gabriela Sajkiewicz